Porady
Typography
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

close up construction worker holding helmet1
Deficyty rąk do pracy dotykają w naszym kraju coraz więcej branż. Dane są na tyle alarmujące, że Główny Urząd Statystyczny już głośno zaczyna mówić o problemie. Jaka jest tego przyczyna? Czy istnieją jakiekolwiek narzędzia, by temu przeciwdziałać?

 

 

 

 

 

 

 

 

Narastający problem

Przedsiębiorcy z najbardziej dotkniętych brakiem rąk do pracy branż już otwarcie zaczynają mówić o kryzysie. Według najnowszych danych na polskim rynku pracy co roku brakuje około 200 tysięcy pracowników. Problem ten niestety będzie się tylko i wyłącznie pogłębiał. Głównymi przyczynami są tutaj trzy czynniki. Po pierwsze dramatyczna sytuacja demograficzna naszego kraju. Aktualnie Polska nie jest na etapie zastępowalności pokoleń, co oznacza wprost zdecydowaną przewagę ilości zgonów względem narodzin. Tego typu proces z roku na rok pogłębia deficyty na rynku pracy, ponieważ coraz mniejsza ilość młodych ludzi wchodzi na rynek.

Kolejna kwestia wiąże się z masową emigracją siły roboczej na zachód Europy. Głównym czynnikiem jest tutaj oczywiście kwestia ekonomiczna i perspektywa zdecydowanie lepszych zarobków niż w kraju. Masowa emigracja spowodowała szczególne spustoszenie w branżach takich jak transport, budowlanka czy sektor handlowy. Już od lat przedsiębiorcy z tych branż skarżą się na rosnące problemy ze znalezieniem odpowiednich pracowników.

Trzecim czynnikiem mającym wpływ na trudności ze znalezieniem pracowników jest umniejszanie znaczenia zawodów fizycznych. Pokutuje tutaj wieloletni mit, iż do zawodów fizycznych garną się głównie osoby mniej zdolne czy inteligentne. Jest to oczywiście nieprawda, która niestety dość mocno zakorzeniła się w naszym społeczeństwie. W krajach zachodu bardzo często zdarza się, że osoby wykonujące zawód fizyczny nie tylko lepiej zarabiają, ale także cieszą się powszechnym szacunkiem.

 

Możliwości rozwiązania problemu

Od wielu lat władze państwowe starają się rozwiązać palący problem deficytu braku rąk do pracy. Istnieje kilka sprawdzonych już na świecie sposobów w celu uzdrowienia rynku pracy.

Jednym z nich jest ułatwienie uzyskania pozwolenia na pracę dla osób spoza Unii Europejskiej. Głównie są tutaj brane pod uwagę kraje takie jak: Ukraina, Gruzja czy Kazachstan. Obywatele tych krajów dość chętnie podejmują pracę w naszym kraju. Co więcej, starają się oni w miarę szybko asymilować z lokalną społecznością, przez co z reguły nie sprawiają oni problemów integracyjnych.

Kolejnym pomysłem jest przywrócenie kształcenia zawodowego, które zostało całkowicie zlikwidowane. Po wielu latach decydenci dochodzą coraz częściej do wniosku, że problemy pracownicze w dużej mierze wynikają właśnie z faktu nietrafionej reformy szkolnictwa.

Istotną kwestią dotyczącą zawodów fizycznych są dynamicznie rosnące w nich pensje. Już teraz fachowiec dysponujący wiedzą z wąskiej dziedziny jest w stanie osiągać zarobki zdecydowanie powyżej średniej krajowej. Fakt ten powinien być wykorzystywany przez pracodawców, tak by skusić potencjalnych kandydatów.

Problem deficytu rąk do pracy, nie powinien być przez nikogo ignorowany. W przyszłości może mieć on kolosalny wpływ na życie zarówno nasze, jak i naszych dzieci.

Artykuł powstał we współpracy z atlaswork.pl